PŚ Engelberg: 58 skoczków na starcie kwalifikacji, brakuje nowego mistrza świata [LIVE]

Przed nami ostatnie przedświąteczne konkursy Pucharu Świata, które tradycyjnie zawitają do szwajcarskiego Engelbergu. W rywalizacji na Gross-Titlis-Schanze (HS-140) weźmie udział 58 zawodników z 16 krajów, wśród których będzie sześciu reprezentantów Polski. Zabraknie niestety świeżo upieczonego mistrza świata w lotach, Karla Geigera, który zaraził się koronawirusem.

Program zawodów:

• 18 grudnia 2020 r. (piątek):
  • 10:30 – odprawa techniczna
  • 16:00 – oficjalny trening
  • 18:00 – kwalifikacje
• 19 grudnia 2020 r. (sobota):
  • 15:00 – seria próbna
  • 16:00 – konkurs indywidualny (TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1)
• 20 grudnia 2020 r. (niedziela):
  • 14:30 – kwalifikacje
  • 16:00 – konkurs indywidualny (TVP 1, TVP Sport, Eurosport 1)

Tekstowa relacja LIVE będzie dostępna na SkokiPolska.pl i na naszym Twitterze.

Faworyci, wielki nieobecny i Polacy

Za nami pełen emocji weekend z lotami narciarskimi w Planicy. W światowym czempionacie na Letalnicy (HS-240) po złoto niespodziewanie sięgnął Karl Geiger, srebro wywalczył Halvor Egner Granerud, a brąz Markus Eisenbichler. Z tej trójki tylko Norweg oraz drugi z Niemców wystartuje w Kraju Helwetów. W związku z tym, że pierwszy z Niemców otrzymał pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2, był zmuszony odpuścić występ w Szwajcarii i udać się na kwarantannę. To spore osłabienie ekipy trenera Stoeckla, tym bardziej że Geiger byłby z pewnością jednym z głównym faworytów do zwycięstwa. Trzeba jednak przyznać, że w dotychczasowych konkursach Pucharu Świata to Eisenbichler spisywał się lepiej, o czym świadczą dwa zwycięstwa i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Liderek „generalki” jest Granerud, który wygrał trzy ostatnie konkursy. Czołową trójkę uzupełnia kolejny z podopiecznych trenera Stoeckla, Robert Johansson.

Aktualna klasyfikacja PŚ, Pucharu Narodów i terminarz sezonu 2020/2021 >>>

Polscy kibice z pewnością liczą na jeszcze lepszy występ Biało-Czerwonych, którzy w zawodach drużynowych w Planicy wywalczyli wprawdzie brązowy medal, jednak w konkursie indywidualnym nie zdołali włączyć się do walki o podium. Pomijając zawody w rosyjskim Niżnym Tagile, gdzie wystartowała druga grupa kadry narodowej, ostatnie konkursy w fińskiej Ruce, gdzie pojawili się najmocniejsi podopieczni trenera Doleżala, były bardzo udane. Dwukrotnie na trzecim stopniu podium kończył zmagania Dawid Kubacki, a Piotr Żyła wywalczył raz drugie miejsce. Dodajmy, że w klasyfikacji PŚ najwyżej sklasyfikowanym naszym reprezentantem jest właśnie piąty Kubacki. Ponadto w czołowej dziesiątce mieści się jeszcze ósmy Piotr Żyła. 18. jest Kamil Stoch, 24. Aleksander Zniszczoł, 28. Klemens Murańka, a 32. Andrzej Stękała. To właśnie ten ostatni może jednak w Engelbergu ponownie bardzo pozytywnie nas zaskoczyć - wszak był bohaterem drużynowych lotów w Słowenii. I to właśnie ta szóstka (Kubacki, Murańka, Stękała, Stoch, Zniszczoł, Żyła), będzie stanowić o sile polskich skoków w Szwajcarii.

Zawodników czekają w Engelbergu dwie serie treningowe i kwalifikacje (w piątek), później konkurs indywidualny w sobotę, a w niedzielę ponownie kwalifikacje i oficjalne zawody. Do zgarnięcia jest więc maksymalnie 200 pucharowych punktów. W rywalizacji weźmie udział łącznie 58 zawodników z 16 krajów.

Pogoda: W ośnieżonym aktualnie Engelbergu, zawodników czekają w czasie tego weekendu temperatury powietrza oscylujące w okolicach 1-3°C. Opady deszczu ze śniegiem mogą się pojawić jedynie w niedzielę. Podczas piątkowych kwalifikacji prędkość wiatru może wzrastać do 2,8 m/s, w sobotę powieje nawet ponad 3 m/s, a w niedzielę wiatr osłabnie do około 0,8 m/s.

Areną zmagań narciarskiej elity podczas tego weekendu będzie słynna Gross-Titlis-Schanze (K-125 / HS-140), której oficjalny rekord wynosi 144 metry. Na taką odległość podczas zawodów PŚ w 2016 i 2018 roku szybowali odpowiednio Słoweniec Domen Prevc i Japończyk Ryoyu Kobayashi. Jeszcze dalej, bo aż 144,5 metra poszybował przed czterema laty Norweg Daniel Andre Tande, jednak on podparł swój skok.

Przypomnijmy, że podczas pierwszego zeszłorocznego konkursu w Engelbergu triumfował nasz reprezentant Kamil Stoch, a na podium towarzyszyli mu Austriak Stefan Kraft oraz Niemiec Karl Geiger, czyli najwięksi nieobecni tegorocznych zmagań (Austriak boryka się z urazem pleców, Niemiec jak wspomnieliśmy nabawił się koronawirusa). W drugim konkursie wygrał Ryoyu Kobayashi, przed Słoweńcem Peterem Prevcem i Austriakiem Janem Hoerlem.

Lista startowa piątkowych treningów i kwalifikacji:

Składy kadr:

• Austria: Philipp Aschenwald, Manuel Fettner, Michael Hayboeck, Daniel Huber, Thomas Lackner, Gregor Schlierenzauer
• Bułgaria: Vladimir Zografski
• Czechy: Roman Koudelka, Cestmir Kozisek, Viktor Polasek
• Estonia: Artti Aigro
• Finlandia: Antti Aalto, Niko Kytosaho
• Francja: Mathis Contamine
• Japonia: Daiki Ito, Junshiro Kobayashi, Ryoyu Kobayashi, Naoki Nakamura, Keiichi Sato, Yukiya Sato
• Kanada: Mackenzie Boyd-Clowes, Matthew Soukup
• Niemcy: Markus Eisenbichler, Severin Freund, Martin Hamann, Pius Paschke, Constantin Schmid, David Siegel, Andreas Wellinger.
• Norwegia: Sander Vossan Eriksen, Johann Andre Forfang, Halvor Egner Granerud, Robert Johansson, Marius Lindvik, Daniel Andre Tande
• Polska: Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Andrzej Stękała, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła
• Rumunia: Daniel Andrei Cacina
• Słowenia: Tilen Bartol, Rok Justin, Anze Lanisek, Bor Pavlovcic, Cene Prevc, Domen Prevc, Peter Prevc
• Stany Zjednoczone: Casey Larson
• Szwajcaria: Simon Ammann, Gregor Deschwanden, Dominik Peter, Andreas Schuler
• Włochy: Giovanni Bresadola, Alex Insam

Tekstowa relacja LIVE (Berkutschi):

Informacje z naszego Twittera:

Tweets by @SkokiPolska

Bartosz Leja,
informacja własna