FIS Cup Szczyrk: 68 zawodników z 9 krajów na starcie. W tym gronie Freitag i Wellinger

Po styczniowych zawodach FIS Cup w Zakopanem, trzecioligowe zmagania ponownie zawitały do Polski. We wtorek i środę 68 skoczków z 9 krajów zmierzy się w dwóch konkursach na normalnej skoczni Skalite (HS-104) w Szczyrku. W gronie startujących będzie aż dziesięciu reprezentantów Polski, a także m.in. utytułowani Niemcy, Andreas Wellinger i Richard Freitag.

Program zawodów:

• 19 stycznia 2021 r. (wtorek):
  • 13:00 – oficjalny trening mężczyzn,
  • 14:15 –  seria próbna mężczyzn,
  • 15:30 – konkurs indywidualny mężczyzn (TVP Sport).
• 20 stycznia 2020 r. (środa):
  • 13:30 – seria próbna mężczyzn,
  • 15:00 – konkurs indywidualny mężczyzn (TVP Sport).

Klasyfikacja generalna i Polacy

Po weekendzie w Zakopanem w dniach 9-10 stycznia i łącznie po sześciu konkursach FIS Cup mężczyzn w sezonie 2020/2021, rywalizacja w narciarskiej „trzeciej lidze” po raz kolejny zawitała do Polski. Już we wtorek i środę zostaną rozegrane dwa konkursy indywidualne, w których udział weźmie łącznie 68 skoczków z 9 krajów. Na normalnym obiekcie Skalite (HS-104) w Szczyrku zagoszczą: Austriacy, Czesi, Niemcy, Rumuni, Słowacy, Słoweńcy, Ukraińcy oraz Włosi.

W gronie startujących będą oczywiście także Polacy. W konkursach weźmie udział dziesięciu naszych reprezentantów. W tym gronie znaleźli się dwaj reprezentanci kadry narodowej, Kacper Juroszek i Jarosław Krzak, a także pięciu skoczków kadry młodzieżowej prowadzonej przez Zbigniewa Klimowskiego, czyli Stanisław Ciszek, Mateusz Gruszka, Jan Habdas, Arkadiusz Jojko oraz Adam Niżnik. Grono startujących uzupełnią zawodnicy spoza kadr, czyli Krzysztof Kieta, Karol Niemczyk, a także Szymon Zapotoczny.

Na starcie w Szczyrku nie zabraknie także znanych nazwisk, jak choćby mistrza olimpijskiego z 2018 roku Andreasa Wellingera, czy kolejnego znakomitego skoczka Richarda Freitaga. Obaj Niemcy borykają się jednak ze sporym kryzysem formy, stąd ich obecność w narciarskiej trzeciej lidze. Faworytem zmagań będzie jednak Austriak Stefan Huber, czyli wicelider klasyfikacji generalnej FIS Cup (z dorobkiem 215 punktów). Na starcie nie pojawi się lider cyklu, jego kolega  z drużyny Niklas Bachlinger (232 pkt), dlatego już dziś bardzo możliwa jest zmiana lidera w „generalce”. Dodajmy, że skład czołowe trójki uzupełnia kolejny z Austriaków, Elias Medwed, który wraz z Huberem zajmuje ex aequo drugie miejsce. Najwyżej sklasyfikowanym polskim skoczkiem w tym cyklu jest póki co Tomasz Pilch (81 pkt / 18. miejsce), jednak jego na starcie nie zobaczymy. Najwyżej notowanym z Biało-Czerwonych, który wystartuje w Szczyrku, jest Mateusz Gruszka (23 pkt / 53. miejsce).

Pełna klasyfikacja i terminarz FIS Cup 2020/2021 >>>

Pogoda: Podczas zawodów w Szczyrku, skoczkom będzie towarzyszyć temperatura powietrze w granicach 1-3°C. Ponadto we wtorek mogą się pojawić opady śniegu. W trakcie wtorkowego konkursu prędkość wiatru może momentami przekraczać 5 m/s. W środę podmuchy osiągną nawet 6,5 m/s.

Areną zmagań podczas wtorkowo-środowej rywalizacji będzie oczywiście normalny obiekt Skalite (K-95 / HS-104), którego rekord wynosi aż 116 metrów. Na taką odległość podczas zawodów LOTOS Cup w 2011 roku poszybował Krzysztof Leja.

Dodajmy, że w 22 rozegranych do tej pory konkursach trzeciej ligi w Szczyrku, polscy skoczkowie wywalczyli aż 19 miejsc na podium. Po triumfy na Skalitem sięgali: Łukasz Rutkowski, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Wojciech Gąsienica-Kotelnicki, Andrzej Zapotoczny oraz Andrzej Stękała. Ponadto do czołowej trójki wskakiwali: Grzegorz Miętus, Jakub Kot, Jan Ziobro, Przemysław Kantyka, Adam Ruda, Artur Kukuła i Krzysztof Miętus.

Lista startowa wtorkowego konkursu:

Podia wszystkich zawodów FIS Cup mężczyzn w Szczyrku:

Bartosz Leja,
informacja własna