FIS Cup Szczyrk: Pierwsze zwycięstwo Vetrih, ogromny pech Karpiel

Mimo, że polskie skoczkinie zdominowały serię próbną poprzedzającą środowy konkurs FIS Cup w Szczyrku, to podczas konkursu niestety żadnej z Biało-Czerwonych nie udało się zameldować na podium. Triumfowała po raz pierwszy w karierze Słowenka Nika Vetrih. Gdyby nie podparcie skoku, z obecności w czołowej trójce cieszyłaby się ponownie Kamila Karpiel.

W serii próbnej na czele stawki uplasowała się Anna Twardosz, która uzyskała 96 metrów, gromadząc 71,4 punktu. Drugie miejsce zajęła kolejna Polka, Nicole Konderla (96,0 m / 67,5 pkt), a czołową trójkę uzupełniła Nika Vetrih (92,5 m / 65,4 pkt). W czołowej szóstce zmieściły się jeszcze czwarta Kinga Rajda (90,5 m) oraz szósta Kamila Karpiel (90,0 m). I wydawało się, że podium dla choćby jednej reprezentantki naszego kraju jest niemal pewne.

Premierowy triumf Vetrih

Po pierwszej serii konkursowej prowadziła jednak wczorajsza zwyciężczyni, Karolina Indrackova, która skoczyła 100 metrów. W rundzie finałowej 23-letnią Czeszkę skutecznie zaatakowały jednak jej młodsze rywalki. Na pierwsze miejsce z trzeciej pozycji wskoczyła Nika Vetrih (96,0 / 101,5 m), która umiejętnie skorzystała z wiatru pod narty oddając najdłuższy skok całego konkursu. Dzieki temu 17-letnia Słowenka po wczorajszym premierowym podium, dziś mogła się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w zawodach FIS Cup w karierze.

Na drugiej pozycji zajmowanej na półmetku zmagań zdołała się utrzymać Klara Ulrichova (95,0 / 96,5 m). Zaledwie 16-letnia Czeszka, która już w minionym sezonie triumfowała w klasyfikacji generalnej narciarskiej „trzeciej ligi”, zapisała tym samym w swoim sportowym dorobku piąte piąty zawodów „trzeciej ligi”. Tym razem do zwycięstwa zabrakło jej zaledwie 0,2 punktu. Skład najlepszej trójki uzupełniła kolejna ze Słowenek, Jerneja Repinc Zupancic, która oddała skoki na odległość 93,5 i 94,5 metra w bardzo niesprzyjających warunkach wietrznych. 18-latka po raz pierwszy w karierze zameldowała się na podium konkursu FIS Cup.

Twardosz najwyżej z Polek, pech Karpiel

Tuż za podium zmagania ukończyła liderująca po pierwszej serii Karolina Indrackova, która w finale skoczyła 95 metrów. Na piątej pozycji wylądowała z kolei najmocniejsza z reprezentantek Polski, Anna Twardosz, która w konkursowych próbach uzyskiwała 92 i 94 metry. O sporym pechu może mówić Kamila Karpiel, która w pierwszej serii przy mocnym wietrze w plecy skoczyła aż 97,5 metra, jednak swoją próbę podparła, co skończyło się mocno obniżonymi notami za styl. W serii finałowej już z poprawnym lądowaniem uzyskała 92,5 metra i zakończyła rywalizację na szóstej lokacie. Gdyby jednak nie podpórka, można zakładać, że Polka otrzymałaby noty oscylujące w granicach 17 punktów, a to z pewnością pozwoliłoby jej ponownie stanąć na podium.

Awans z dwunastej na dziewiątą lokatę wywalczyła z kolei Nicole Konderla (87,0 / 95,5 m), dla której jest to pierwszy indywidualny konkurs rangi FIS ukończony w czołowej dziesiątce stawki. Ponownie nie najlepiej z Polek spisała się Kinga Rajda, której skoki na odległość 88 i 86,5 metra dały dziesiątą pozycję. W przypadku dotychczasowej liderki Biało-Czerwonej kadry trenera Kruczka, można mówić o znacznym regresie, jednak może zastanawiać, czy wpływ na to miał upadek, którego doznała na dużej skoczni w Wiśle podczas świątecznych mistrzostw Polski. Na dwunastej pozycji zmagania zakończyła Joanna Szwab (84,0 / 86,0 m), a siedemnasta była Wiktoria Przybyła (79,0 / 86,0 m). Poza dwudziestką wylądowały: 24. Magdalena Pałasz (76,5 / 74,5 m), 28. Natalia Słowik (52,0 / 50,5 m), 29 Paulina Cieślar (54,0 / 49,0 m), a także 30. Marcelina Bełtowska (58,5 m), która po dyskwalifikacji za kombinezon w pierwszej serii, zamknęła całą stawkę.

Klasyfikacja generalna

Po środowym konkursie na normalnym obiekcie Skalite (K-95 / HS-104), mamy dwie liderki klasyfikacji generalnej FIS Cup 2020/2021. Po 180 punktów uzbierały już Nika Vetrih, a także nieobecna w Polsce Francuzka Julia Clair. Czołową trójkę uzupełnia kolejna reprezentantka Trójkolorowych, Josephine Pagnier (160 pkt). Na ósme miejsce z dorobkiem 100 punktów awansowała najmocniejsza z Polek, Kamila Karpiel.

Pełna klasyfikacja FIS Cup kobiet 2020/2021 >>>

Kolejne konkursy narciarskiej „trzeciej ligi” kobiet odbędą się w dniach 20-21 lutego na normalnym obiekcie Alpenarena HS-98 (K-90) w austriackim Villach.

Końcowe wyniki konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna