MŚ Oberstdorf: Treningi dla Eisenbichlera, Krafta i Aschenwalda

Niemiec Markus Eisenbichler oddał najlepszy skok w pierwszej oficjalnej serii treningowej mężczyzn na dużej Schattenbergschanze (HS-137) w Oberstdorie. W drugiej rundzie na czele stawki uplasował się Austriak Stefan Kraft Najwyżej sklasyfikowanymi polskimi zawodnikami byli Jakub Wolny i Andrzej Stękała. Najlepsza trójka Biało-Czerwonych (Stoch, Kubacki, Żyła) dzisiaj odpoczywa.

Pierwszy trening dla Eisenbichlera

W pierwszej serii treningowej zdecydowanie najlepiej spisał się faworyt gospodarzy, Markus Eisenbichler. 29-letni Niemiec jako jedyny startował z obniżonej o dwa stopnie belki i mając lekki wiatr pod narty (0,18 m/s) poszybował 137,5 metra. Drugie miejsce zajął Stefan Kraft, który z wyższego rozbiegu, jednak przy wietrze w plecy (0,40 m/s) uzyskał 136 metrów. Austriak stracił do Niemca 3,7 punktu.

Dwie kolejne lokaty także należały do austriackich podopiecznych trenera Andreasa Widhoelzla. Trzeci był Daniel Huber (134,5 m), a czwarty Michael Hayboeck (131,5 m). W najlepszej szóstce zmieścili się także Norweg Robert Johansson (134,0 m) oraz Japończyk Yukiya Sato (129,5 m).

Na jedenastym miejscu zameldował się najwyżej sklasyfikowany polski zawodnik, którym okazał się Jakub Wolny. 25-latek przy lekkim podmuchu z tyłu skoczni doleciał do 130 metra. 26. był Andrzej Stękała (123,0 m), a 30. Klemens Murańka (123,0 m). Wieczorną sesję treningową odpuścili najmocniejsi nasi reprezentanci – Kamil Stoch, Dawid Kubacki oraz mistrz świata z normalnej skoczni Piotr Żyła. Wcześniej informowaliśmy też o zakażeniu w norweskiej ekipie – pechowiec Halvor Egner Granerud będący medalowym kandydatem nie weźmie z tego powodu udział w żadnym konkursie do końca mistrzostw w Oberstdorfie.

Drugi trening dla Krafta

W drugiej rundzie treningowej na czele stawki uplasował się Stefan Kraft. 27-letni reprezentant Austri startując z 15. belki przy wietrze w plecy rzędu 0,33 m/s uzyskał 137 metrów. Drugie miejsce zajął Markus Eisenbichler, który ponownie skorzystał z najniższej w całej stawce platformy najazdowej. Niemiec mają nieco słabszy podmuch z tyłu skoczni osiągnął 136 metrów. W najlepszej trójce zmieścił się jeszcze Norwge Daniel Andre Tande, który lądował na 132. metrze.

Czwarte miejsce zajął kolejny reprezentant "Wikingów", Robert Johansson (135,5 m), a czołową szóstkę uzupełnili dwaj Austriacy, Daniel Huber (132,0 m) i Philipp Aschenwald (135,0 m).

Najmocniejszym z polskich skoczków był tym razem Andrzej Stękała, któremu 125 metrowa odległość dała 21. pozycję. 26. był Jakub Wolny (125,0 m), a 38. Klemens Murańka (119,0 m).

Trzeci trening dla Aschenwalda

W trzeciej serii treningowej najlepszy był kolejny ze skoczków z Austrii, Philipp Aschenwald. 25-letni zawodnik w swojej próbie korzystał z 16. belki najazdowej i mając wiatr w plecy rzędu 0,49 m/s skoczył 133,5 metra. Drugie miejsce zajął Yukiya Sato, który mając bardzo podobne warunki wietrzne i taką samą długość najazdu, lądował na tej samej odległości. Japończyk do Austriaka stracił zaledwie 0,3 punktu. Trzecie miejsce wyskakał jeden z najbardziej doświadczonych w całej stawce zawodników, 35-letni Austriak Manuel Fettner (136,0 m), który oddał swoją próbę z wyższego najazdu.

W czołówce zmieścili się ponadto: Słoweniec Cene Prevc (135,0 m), Norweg Daniel Andre Tande (133,0 m) oraz Austriacy Daniel Huber (131,5 m) i Jan Hoerl (133,0 m), którzy podzielili szóstą lokatę.

Wśród Polaków ponownie najlepszy okazał się Andrzej Stękała, który skokiem na 125,5 metra zapewnił sobie siedemnaste miejsce i miejsce w czteroosobowym polskim składzie na jutrzejsze kwalifikacje (udział zapewniony mieli liderzy kadry - Stoch, Kubacki i Żyła). 34. miejsce w trzecim treningu zajął Jakub Wolny (116,0 m), a 37. Klemens Murańka (115,0 m).

Już jutro o godzinie 17:30 rozpoczną się kwalifikacje do piątkowego konkursu. Walka o medale zacznie się w piątek o godzinie 17:00.

Wyniki pierwszego treningu:

Wyniki drugiego treningu:

Wyniki trzeciego treningu:

Bartosz Leja,
informacja własna