You are currently viewing Benjamin Østvold uruchomił zbiórkę pieniędzy na treningi: „Połowę tego co otrzymałem, było z Polski”.
Benjamin Østvold (fot. Julia Piątkowska)

Benjamin Østvold uruchomił zbiórkę pieniędzy na treningi: „Połowę tego co otrzymałem, było z Polski”.

Rekordzista z Zakopanego, Norweg Benjamin Østvold, który nie zmieścił się w kadrze swojego kraju na sezon olimpijski 2021/2022 znalazł się w trudnej sytuacji. 21-latek poprosił o wsparcie finansowe, uruchamiając publiczną zbiórkę pieniędzy. Jak się okazuje, duży udział w pomocy dla skoczka mają Polacy, za co sam zainteresowany nie krył swojej wdzięczności. „Połowę z tego, co otrzymałem było z Polski. Polacy są naprawdę niesamowici” – przyznał wzruszony.

 

Miniony sezon był dla 21-letniego Østvolda najlepszym w karierze. Norweg bardzo dobrze spisywał się w konkursach Pucharu Kontynentalnego, czego najlepszym przykładem był rekordowy skok na odległość 150 metrów na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Jego wysoką formę, a także ponadprzeciętne umiejętności radzenia sobie w locie dostrzegł Alexander Stöckl, który postanowił dać mu szansę występu w słoweńskiej Planicy. Na słynnej Letalnicy nie udało mu się jednak zakwalifikować do konkursu głównego.

Uczestnik tegorocznych Mistrzostw Świata Juniorów w Lahti wierzył jednak, że uda mu się znaleźć w kadrze Norwegii na sezon 2021/2022. Tak się jednak nie stało, co oznacza, że młody zawodnik musiał rozpocząć treningi na własną rękę. Østvold nie krył swojego rozczarowania z decyzji austriackiego szkoleniowca, gdyż wiedział, że brak obecności w kadrach wiązać się będzie ze sporymi wydatkami. - Nie tak to sobie wyobrażałem. Moja sytuacja niestety trochę się skomplikowała - odparł niepocieszony.

Østvold postanowił jednak wziąć sprawy w swoje ręce, uruchamiając w Internecie publiczną zbiórkę pieniędzy, która miała mu pomóc w uzyskaniu niezbędnej ilości środków. - Pomysł spodobał się moim znajomym oraz rodzinie. Każdego dnia czuję ogromne wsparcie z ich strony, jednak stwierdziłem, że dzięki pomocy mediów społecznościowych uda mi się zebrać jeszcze większą ilość pieniędzy - dodał.

Jak się okazało, pomysł młodego Norwega był strzałem w dziesiątkę. Licznik zaczął się wypełniać w zawrotnym tempie, zatrzymując się obecnie na liczbie 14 500 koron, z wymaganych 15 000 (ok. 6 650 zł). Okazało się, że spora w tym zasługa polskich kibiców, którzy w licznym gronie wsparli Østvolda: - Połowę z tego co otrzymałem, było z Polski. Polacy są naprawdę niesamowici - przyznał.

21-latek chcąc jeszcze szybciej osiągnąć potrzebną sumę pieniędzy postanowił przez jakiś czas łączyć skoki narciarskie z pracą, zatrudniając się w dziale produkcji w jednej z norweskich fabryk. - Codziennie wstaję o 3:30 rano i ćwiczę przed pracą. Po pracy staram się chwilę odpocząć i zrelaksować i kontynuuje ćwiczenia - powiedział Østvold, dodając, że czuje się szczęśliwy nawet łącząc ciężkie treningi z pracą fizyczną.

Młody Norweg nie traci nadziei i wierzy, że już niebawem uda mu się znaleźć się w norweskiej kadrze narodowej. - Wiem, że moja forma nie jest optymalna, ale każdego dnia staram się ciężko pracować. Delikatny progres jest już zauważalny. Wierzę, że będzie jeszcze lepiej - przekonywał.

Przypominamy, że w kadrze narodowej Norwegii na sezon 2021/22 znalazło się siedmiu skoczków: Halvor Egner Granerud, Robert Johansson, Marius Lindvik, Daniel-André Tande, Johann André Forfang, Thomas Aasen Markeng oraz Anders Fannemel.

LINK do zbiórki Benjamina Østvolda znajdziecie TUTAJ >>> 

 

Łukasz Serba
źródło: NRK

 

Dodaj komentarz