Dwukrotny zwycięzca konkursów Pucharu Świata, Czech Jan Matura, który w ostatnim czasie pracował za Oceanem zdecydował się na podjęcie pracy u siebie w kraju. Były skoczek dołączy do sztabu szkoleniowego nowego trenera naszych południowych sąsiadów, Vasji Bajca.
Jan Matura po zakończeniu kariery w maju 2017 roku skupił się na pracy trenerskiej. 41-latek w ostatnim czasie pracował z amerykańskimi dwuboistami, a w minionym sezonie można go było dostrzec w sztabie kobiecej reprezentacji Kanady w skokach narciarskich. Teraz 10. zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata sezonu 2012/2013 zdecydował się na powrót do kraju, gdzie został jednym z asystentów nowego trenera reprezentacji Czech, Vasji Bajca.
To właśnie pod wodzą tego słoweńskiego szkoleniowca Jakub Janda zwyciężył w 54. Turnieju Czterech Skoczni, a także zdobył Kryształową Kulę w sezonie 2005/2006. Bajc był również indywidualnym trenerem Kazuyoshiego Funakiego, z którym sięgnął po mistrzostwo i wicemistrzostwo olimpijskie w 1998 roku i mistrzostwo świata w 1999 roku.
- Nadszedł czas, kiedy oficjalnie mogę ogłosić, że zostałem częścią czeskiej męskiej ekipy w skokach narciarskich, gdzie będę asystentem wielkiego Vasji Bajca. Czekam na nadchodzący sezon w mojej rodzimej drużynie i wierzę, że czescy kibice znów doczekają się szczęśliwych chwil. Chciałbym również podziękować kanadyjskiej federacji za wspaniały czas i możliwość wsparcia ich drużyny. Bardzo się cieszę, że Janko Zwitter zgodził się na moją ofertę, gdy zapytałam go, czy byłby zainteresowany zajęciem mojego miejsca. Jestem pewien, że jest właściwą osobą i wraz z Igorem Cuznarem doprowadzi kobiecą reprezentację Kanady na sportowe szczyty - napisał na jednym z portali społecznościowych Matura.
Miniony sezon był dla reprezentacji Czech jednym z najsłabszych od wielu lat. Z grona wszystkich startujących w Pucharze Świata Czechów, punkty udało się zdobyć jedynie Čestmírowi Kožíškowi oraz Viktorowi Poláškowi, którzy zajęli odpowiednio 29. oraz 27. miejsce podczas zawodów w szwajcarskim Engelbergu. Ponadto z kontuzją kolana zmagał się lider czeskiej ekipy Roman Koudelka, a niedawno zakończenie kariery ogłosili 25-letni Vojtech Štursa, a także junior Radek Rydl. W dalszym ciągu nie znamy również składu poszczególnych kadr na sezon olimpijski 2021/2022, a do inauguracji Letniego Grand Prix w Wiśle pozostało już zaledwie 12 dni.
Łukasz Serba,
Źródło: Facebook