Reprezentacja Polski mężczyzn na zawody Letniego Grand Prix w Wiśle Malince będzie liczyć dwunastu skoczków. O sile Biało-Czerwonych stanowić będą oczywiście podopieczni trenera Michala Doleżala z kadry narodowej. Co ciekawe, początkowo w liście zgłoszeń widniały nazwiska trzynastu skoczków, jednak dopiero później Polski Związek Narciarski zreflektował się, że prawa startu w zawodach nie ma Kacper Juroszek.
Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski chciał, aby w rywalizacji na skoczni im. Adama Małysza (HS-134) wystartowała cała trzynastoosobowa polska kadra. Początkowo więc, na liście zgłoszeń opublikowanej przez Polski Związek Narciarski widniały nazwiska wszystkich zawodników z ekipy Doleżala. Zgodnie jednak z przepisami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), w zawodach najwyższej rangi (Puchar Świata, Letnie Grand Prix), mogą wystartować jedynie ci zawodnicy, którzy kiedykolwiek zdobyli punkty do klasyfikacji generalnej tych cykli, a także w tym lub poprzednim sezonie w Pucharze Kontynentalnym. Niestety 20-letniemu Kacprowi Juroszkowi sztuka ta się nie udała. Po raz ostatni w „drugoligowych” zawodach znalazł się w czołowej trzydziestce przed dwoma sezonami (w lutym 2020 roku w Iron Mountain). W związku z tym aktualnie nie miałby prawa wystartować w konkursach LGP.
Co ciekawe, nie zdecydowano się zastąpić Juroszka innym zawodnikiem, który takie prawo posiada. Krzysztof Leja, bo o nim mowa, zameldował się w czołowej trzydziestce LGP trzykrotnie w 2013 roku i już wtedy zapewnił sobie dożywotnie prawo startu w zawodach najwyższej rangi w skokach narciarskich. Trenerzy postanowili jednak nie skorzystać z przywileju przysługującemu 25-latkowi.
W polskiej drużynie nie zabraknie za to największych bohaterów minionej zimy. Na starcie pojawi się trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i triumfator Turnieju Czterech Skoczni, czyli 34-letni Kamil Stoch. Będzie oczywiście także aktualny mistrz świata ze skoczni normalnej, jego rówieśnik Piotr Żyła. O sile biało-czerwonej ekipy powinien stanowić także triumfator cyklu Letniego Grand Prix w latach 2017, 2019 i 2020, Dawid Kubacki. O pozostanie wśród czterech najmocniejszych polskich skoczków powalczy z pewnością także rewelacja poprzedniego sezonu, Andrzej Stękała, a o powrót do elitarnego grona powalczyć zechce na pewno Jakub Wolny. Kibice z pewnością zastanawiają się też, czy dobrą formę z treningów potwierdzą Klemens Murańka oraz Aleksander Zniszczoł. Sporą niewiadomą jest za to dyspozycja doświadczonego Stefana Huli, a także znacznie młodszych zawodników, czyli Jarosława Krzaka, Tomasza Pilcha i Pawła Wąska. Zastanawiać może także sportowy poziom trenującego indywidualnie Macieja Kota.
Przypomnijmy, że przed rokiem w dwóch konkursach LGP rozegranych w Wiśle, dwukrotnie podium wyglądało tak samo. Wygrywał Dawid Kubacki, przed Kamilem Stochem i Piotrem Żyłą. Czy po zeszłorocznych zmaganiach naznaczonych mocno pandemią koronawirusa, w tym roku Biało-Czerwoni potwierdzą swoją letnią dominację? Przekonamy się już w trakcie nadchodzącego weekendu.
Skład reprezentacji Polski mężczyzn na LGP w Wiśle:
- Stefan Hula (ur. 1986 r.),
- Jarosław Krzak (ur. 2000 r.),
- Maciej Kot (ur. 1991 r.),
- Dawid Kubacki (ur. 1990 r.),
- Klemens Murańka (ur. 1994 r.),
- Tomasz Pilch (ur. 2000 r.),
- Andrzej Stękała (ur. 1995 r.),
- Kamil Stoch (ur. 1987 r.),
- Paweł Wąsek (ur. 1999 r.),
- Jakub Wolny (ur. 1995 r.),
- Aleksander Zniszczoł (ur. 1994 r.),
- Piotr Żyła (ur. 1987 r.).
Program zawodów LGP w Wiśle:
- 15 lipca 2021 r. (czwartek):
- 20:00 – odprawa techniczna kierowników drużyn.
- 16 lipca 2021 r. (piątek):
- 15:15 – oficjalny trening, 2 serie
- 17:30 – kwalifikacje.
- 17 lipca 2021 r. (sobota):
- 16:30 – seria próbna,
- 17:35 – konkurs indywidualny, ceremonia wręczenia nagród,
- 18 lipca 2021 r. (niedziela):
- 16:15 – kwalifikacje,
- 17:35 – konkurs indywidualny, ceremonia wręczenia nagród.
Bartosz Leja,
źródło: PZN / informacja własna