LGP Pań Wisła: Bogataj odpiera atak Takanashi i wygrywa, Konderla z życiowym wynikiem

Urša Bogataj odparła atak utytułowanej Sary Takanashi i wygrała pierwszy w historii konkurs Letniego Grand Prix na skoczni im. Adama Małysza (HS-134) w Wiśle. W czołowej trzydziestce zmieściła się jedna reprezentantka Polki, Nicole Konderla, która 26. lokatą ustanowiła swoją życiówkę w zawodach tej rangi.

Urša Bogataj już wczoraj zasygnalizowała, że już u progu letniego sezonu uzyskała wysoką formę. Wygrane kwalifikacje i pierwsze miejsce w serii próbnej stawiało ją w rolę faworytki, jednak wciąż mogło się wydawać, że konkursowa rywalizacja i obecność utytułowanych rywalek może zweryfikować ambicje 26-latki. Już w pierwszej serii Słowenka uzyskała jednak 126,5 metra, o 3,5 metra pobijając własny rekord obiektu, ustanowiony wczoraj. Na półmetku zmagań tuż za nią znajdowała się jednak Sara Takanashi (121,5 m), czyli 25-krotna triumfatorka zawodów LGP. Ponadto czołową trójkę uzupełniała kolejna Japonka, Nozomi Maruyama (120,0 m).

W finale najpierw swoje zadanie wykonała 23-letnia Maruyama, która skokiem na 121,5 metra zapewniła sobie pierwsze podium w zawodach tej rangi w karierze. Chwilę później na czoło stawki wysunęła się 24-letnia Takanashi, zapewniając sobie tym samym trzydzieste podium LGP w sportowym dorobku. Zawodniczka z Kraju Kwitnącej Wiśni uzyskała 126,5 metra, wyrównując letni rekord skoczni im. Adama Małysza. Na górze została jeszcze Bogataj i całkiem spora presja związana z ewentualnym, premierowym zwycięstwem. Podopieczna trenera Zorana Zupančiča wystrzymała ją jednak w bardzo dobrym stylu. Ponownie osiągnęła 126,5 metra i mogła tylko czekać na wyświetlenie się not za styl i końcowej noty. Ostatecznie wraz z towarzyszącymi jej koleżankami z kadry mogła się cieszyć z pierwszego wygranego konkursu FIS w karierze.

Udany występ zanotowała też jedna z bardziej doświadczonych zawodniczek w stawce, czyli Eva Pinkelnig (116,0 / 123,0 m), która awansowała z siódmej na czwartą lokatę. 33-letniej Austriaczce do podium zabrakło zaledwie 1,6 punktu. Z czwartego na piąte miejsce spadła kolejna Słowenka Ema Klinec (116,0 / 123,0 m), a najlepszą szóstkę uzupełniła następna Japonka, Yuki Ito (123,5 / 122,0 m), która w obu seriach konkursowych miała sporo odjętych punktów za bardzo korzystny wiatr. Dodajmy, że siódma była zdobywczyni Kryształowej Kuli, Słowenka Nika Kriznar, a ósma jedna z jej największych konkurentek, Austriaczka Marita Kramer.

W konkursowej rywalizacji wzięły udział trzy reprezentantki Polski. Najlepiej z nich spisała się Nicole Konderla, która oddawała solidniejsze skoki od koleżanek także podczas treningów i kwalifikacji. Dziś 19-letnia podopieczna trenera Łukasz Kruczka awansowała do rundy finałowej z 25. miejsca skacząc 102 metry. W finale lądowała bliżej (95,5 m) i ostatecznie była 26. To i tak miejsce o jedno „oczko” lepsze od jej dotychczasowej „życiówki” w zawodach LGP. Już po pierwszej serii z rywalizacją przed własną publicznością pożegnały się Wiktoria Przybyła (81,0 m / 39. miejsce) oraz Anna Twardosz (83,5 m / 40. miejsce), które wyraźnie nie poradziły sobie ze sporą presją im towarzyszącą.

Po sobotnim konkursie liderką klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix kobiet jest oczywiście Urša Bogataj, która ma na swoim koncie 100 punktów. Druga jest Sara Takanashi (80 pkt), a trzecia Nozomi Maruyama (60 pkt). Nicole Konderla z dorobkiem 5 punktów zajmuje 26. miejsce. Na czele klasyfikacji narodów plasują się Słowenki (242 pkt), przed Japonkami (199 pkt) i Austriaczkami (149 pkt). Reprezentacja Polski zajmuje ostatnie, dziesiąte miejsce (5 pkt).

Pełna klasyfikacja LGP Pań 2021 >>>
Pełna klasyfikacja PN Pań 2021 >>>

Kolejny konkurs LGP kobiet na skoczni im. Adama Małysza (HS-134) w Wiśle rozpocznie się już jutro o godzinie 13:00. Poprzedzą go kwalifikacje, które wystartują o 11:45. Relacje i wyniki będą dostępne na SkokiPolska.pl.

Wyniki pierwszej serii >>>

Końcowe wyniki konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna