O sporym pechu może mówić najlepszy estoński skoczek narciarski, Artti Aigro. Na ostatniej prostej przed rozpoczęciem sezonu olimpijskiego, 22-latek doznał skręcenia więzadła skokowo-strzałkowego przedniego w stopie, czyli popularnego skręcenia kostki, co na kilka tygodni wykluczy go z treningów.
Artti Aigro jest aktualnie niewątpliwie najmocniejszym estońskim skoczkiem narciarskim i nadzieją swojej reprezentacji na solidne zimowe rezultaty. W poprzednim sezonie Pucharu Świata zawodnik z Otepää zajął najwyższe jak dotąd, 43. miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. Ponadto w fińskiej Ruce po pierwszej serii jednego z konkursów zajmował sensacyjne piąte miejsce. Finalnie skończył rywalizację na trzydziestej pozycji, jednak już dzień wcześniej meldując się na czternastej pozycji zanotował pucharową „życiówkę”. Ponadto w imprezach rangi mistrzowskiej, czyli na lotach w Planicy i na dużej skoczni w Oberstdorfie zajmował dwukrotnie solidną 25. pozycję.
Mimo, że tego lata w cyklu Grand Prix Aigro nie zdobył żadnego punktu, to swój potencjał udowadniał choćby za sprawą czwartego i piątego miejsce w zawodach FIS Cup przed własną publicznością, a także wskakując na trzeci stopień podium Letniego Pucharu Kontynentalnego w austriackim Bischofshofen. Te wyniki mogły napawać zawodnika trenującego na co dzień z reprezentacją Finlandii optymizmem.
Tuż po finałowym konkursie LGP w Klingenthal, w którym Estończyk zajął 32. miejsce, Aigro udał się na treningi do rodzinnego Otepää. Niestety szlifowanie formy na normalnej skoczni Tehvandi (HS-97) zakończyły się dla niego pechowo. Podczas jednej z prób, 22-latek nabawił się kontuzji. „Cieszę się, że moje kości są w porządku, ale doznałem zwichnięcia więzadła skokowo-strzałkowego i muszę zrobić sobie przerwę od skoków na kilka tygodni” – napisał na swoim profilu na Instagramie. „Co cię nie zabije, to cię wzmocni, więc naprawdę nie mogę się doczekać sezonu zimowego” – dodał.
Biorąc pod uwagę to, że do inauguracji zimowego Pucharu Świata w Niżnym Tagile pozostało sześć tygodni, finalne przygotowania Artti Aigro do zimy zostaną mocno zaburzone. W jakiej formie utalentowany skoczek powróci do rywalizacji? I czy uda mu się wykurować jeszcze przed pierwszymi konkursami w Rosji? Dla urozmaicenia międzynarodowej stawki, jego obecność byłaby na pewno znaczącym plusem.
View this post on Instagram
Bartosz Leja,
źródło: Instagram / informacja własna