You are currently viewing Szokujące kwalifikacje w Niżnym Tagile: „To jest gorzka chwila dla Stefana Krafta i dla nas”
Stefan Kraft / fot. Julia Piątkowska

Szokujące kwalifikacje w Niżnym Tagile: „To jest gorzka chwila dla Stefana Krafta i dla nas”

Wczorajsze kwalifikacje zakończyły się pewnym zwycięstwem Kamila Stocha. Jednakże rywalizację naznaczyły przede wszystkim zmienne warunki i niespodziewane rezultaty. Głównym zaskoczeniem jest niezakwalifikowanie się do sobotniego konkursu przez Stefana Krafta.

 

Kwalifikacje obfitowały w znaczne zmiany warunków wietrznych oraz wiele zaskakująco krótkich skoków. Choć Kamil Stoch trafił na świetne warunki i wykorzystał je do maksimum, to wielu znaczących zawodników, jak Marius Lindvik, Daniel-Andre Tande, Dawid Kubacki czy Piotr Żyła wylądowało w dolnych rejonach kwalifikującej się pięćdziesiątki. Jednakże bardziej zaskakuje brak kwalifikacji Stefana Krafta, Anttiego Aalto oraz Klemensa Murańki. Szczególnie Austriaka przez zmaganiami nikt nie posądziłby o problemy z zakwalifikowaniem się do konkursu. Szczególnie, że do konkursu w Ga-Pa jeszcze daleka droga, a w drugiej serii treningowej Kraft zajął drugie miejsce. – To jest gorzka chwila dla Stefana i dla nas, ponieważ od początku skakał bardzo dobrze. Potem pojawiły się trudne warunki, skok też nie był zbyt dobry i ujawnił się stary błąd – mówił Andreas Widhölzl po skoku dwukrotnego triumfatora Pucharu Świata. Trener austriackiej kadry spodziewa się jednak lepszego występu w niedzielnych kwalifikacjach. 

To nie jedyny raz kiedy Stefan Kraft  z problemami wchodzi w sezon zimowy. W zeszłym sezonie w Wiśle również wprawił kibiców w zaskoczenie, kiedy po pierwszej serii zajął 32. miejsce i na tym etapie zakończył rywalizację na obiekcie im. Adama Małysza. Później pojawiło się zakażenie COVID-19 oraz kontuzja pleców, która wyeliminowała go ze startu w Mistrzostwach Świata w Lotach w Planicy. Pierwsze punkty zdobył dopiero podczas otwierającego Turniej Czterech Skoczni konkursu w Oberstdorfie. 

Na przeciwległym biegunie wczorajszych kwalifikacji znalazł się Daniel Huber, który od ubiegłego sezonu kontynuuje marsz w stronę ścisłej czołówki. Już poprzedni sezon rozpoczął w bardzo dobrym stylu, bowiem od trzeciego miejsca w Wiśle oraz drugiej pozycji w Niżnym Tagile. Ostatecznie w klasyfikacji generalnej zajął dwunaste miejsce, będąc jednocześnie najlepszym reprezentantem Austrii. Choć tegorocznego Letniego Grand Prix zdecydowanie nie zaliczy do udanych, tak już od podwójnego tytułu mistrza kraju jego forma zdaje się ponownie iść w dobrym kierunku. Jego daleki skok w piątkowych kwalifikacjach zdaje się tylko to potwierdzać. – Udany start, dobre trzecie miejsce w bardzo trudnych warunkach. Rosja już na samym początku stawia przed nami trudne zadanie… – napisał na Instagramie Daniel Huber 

Przed Huberem stoi zatem zadanie przejęcia pałeczki lidera austriackiej kadry i podtrzymania dotychczasowej dyspozycji. Jeżeli podczas całego weekendu w Niżnym Tagile uzyska w obu konkurach wysokie rezultaty, będzie to obiecująca wiadomość dla austriackich fanów oraz dla samego zawodnika, który liczy na udany sezon. 

 

Karol Cześnik,
źródło: Instagram / kleinezeitung.at

 

NOINN baner1 - Szokujące kwalifikacje w Niżnym Tagile: "To jest gorzka chwila dla Stefana Krafta i dla nas"

 

Dodaj komentarz