You are currently viewing Piękny skok i upadek wielkiego talentu. Rok Masle: „Sezon zakończył się dla mnie zbyt wcześnie”
Rok Masle (fot. Julia Piątkowska)

Piękny skok i upadek wielkiego talentu. Rok Masle: „Sezon zakończył się dla mnie zbyt wcześnie”

Bardzo pechowo zakończył się jeden z ostatnich treningów przed pierwszymi skokami na śniegu dla Roka Masle. 17-letni skoczek będący największą nadzieją słoweńskich skoków narciarskich, doznał poważnej kontuzji kolana, która jak sam stwierdził, wyklucza go ze startów w sezonie 2021/2022.

 

Do feralnego zdarzenia doszło podczas jednego z ostatnich jesiennych treningów w Planicy. 17-latek na dużej skoczni HS-138 (K-125) poszybował prawdopodobnie około 143 metrów, próbował lądować telemarkiem, jednak niestety swoją próbę zakończył upadkiem. Sam zainteresowany, jak i szkoleniowcy znajdujący się w gnieździe trenerskim od razu mogli się zorientować, że stało się coś poważnego. Masle złapał się za kolano, a późniejsze badania wykazały, że nie wytrzymało ono napięcia podczas feralnego wypadku.

Sezon zakończył się dla mnie trochę zbyt wcześnie. Z powodu kontuzji więzadła krzyżowego przedniego (ACL), tej zimy nie będę mógł startować. Zamiast skakać, skupię się na czekającej mnie rehabilitacji. Do zobaczenia w przyszłym sezonie, życzę wszystkim powodzenia!” – napisał Słoweniec na swoim profilu na Instagramie.

Sytuacja, która wydarzyła się na Bloudkovej velikance była dla podopiecznego trenera Matjaža Triplata tym bardziej pechowa, że u schyłku letniego sezonu prezentował się on na prawdę dobrze. Podczas mistrzostw Słowenii rywalizując z rodakami z kadry narodowej, zajął bardzo dobre szóste miejsce, tracąc do podium zaledwie 4,1 punktu. Już podczas krajowego czempionatu juniorów do lat 18., Rok Masle zdystansował rywali, uzyskując nad drugim zawodnikiem aż 29,9 punktu. Dodajmy, że reprezentant klubu SSK Ilirija ma na swoim koncie srebrny medal Mistrzostw Świata Juniorów, który wywalczył wraz z kolegami z drużyny w lutym tego roku. I niewykluczone, że gdyby nie kontuzja, jeszcze tej zimy Masle mógłby liczyć na debiut w zawodach Pucharu Świata. Z pewnością byłby jednocześnie jednym z głównych faworytów juniorskiego czempionatu, który odbędzie się w lutym w Zakopanem.

Teraz, jeśli kontuzja okaże się tak poważna jak się przypuszcza, a rehabilitacja długotrwała, 17-latek powróci do międzynarodowej rywalizacji dopiero przed początkiem zimowego sezony 2021/2022.

 

Wideo z upadku Roka Masle:

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Rok Masle (@rok_masle)

 

Bartosz Leja,
źródło: Instagram

 

Skoki narciarskie Banner 1000x200 NOINN - Piękny skok i upadek wielkiego talentu. Rok Masle: "Sezon zakończył się dla mnie zbyt wcześnie"

 

Dodaj komentarz