You are currently viewing Sześciu polskich skoczków wystartuje w zawodach FIS Cup w Kanderstegu
Adam Niżnik (fot. Julia Piątkowska)

Sześciu polskich skoczków wystartuje w zawodach FIS Cup w Kanderstegu

Już w czasie najbliższego weekendu powróci narciarska „trzecia liga”, w której mierzą się zazwyczaj młodsi i mniej doświadczeni adepci narciarstwa, aspirujący do zawodów wyższej rangi. Czy u progu zimy w konkursach FIS Cup w szwajcarskim Kanderstegu objawi nam się talent na miarę Pucharu Kontynentalnego czy Pucharu Świata? Na starcie pojawi się sześciu reprezentantów polskich kadr.

 

Po letniej odsłonie narciarskiej „trzeciej ligi”, cyklu FIS Cup wrócił do gry… już jesienią. Za skoczkami listopadowe zawody w szwedzkim Falun, w których najlepsi okazali się Austriacy, Peter Resinger i Maximilian Ortner. Wówczas miejsce na podium wywalczył Jan Habdas i to właśnie ten polski junior zajmując drugą lokatę w klasyfikacji generalnej cyklu, jest najwyżej sklasyfikowanym z Biało-Czerwonych. Kolejne zimowe konkursy FIS Cup odbędą się na normalnym obiekcie HS-106 (K-95) w szwajcarskim Kanderstegu.

Tam w międzynarodowym gronie pojawi się sześciu polskich zawodników, wśród których będzie czterech zawodników kadry juniorskiej (Adam Niżnik, Arkadiusz Jojko, Szymon Zapotoczny, Szymon Jojko), jeden junior trenujący oficjalnie poza strukturami kadrowymi (Marcin Wróbel) oraz jeden skoczek kadry narodowej (Kacper Juroszek). W przypadku tego ostatniego, zawody „trzeciej ligi” mają powrotem do konkursowego rytmu po początku sezonu, w którym 20-latek nie prezentował najlepszej formy. Wystarczy przypomnieć, że 20-latek ostatnio w międzynarodowej stawce zaprezentował się we wrześniu w zawodach Letniego Grand Prix w Hinzenbach. Tam wprawdzie zajął bardzo solidne, dwudziestce miejsce, jednak przełom jesieni i zimy nie był dla podopiecznego trenera Michala Doležala zbyt udany. Teraz Juroszek spróbuje swoich sił wraz z młodszymi kolegami w zawodach FIS Cup.

Dodajmy, że poza wspomnianym Habdasem, najwyżej sklasyfikowanym Polakiem w tym cyklu jest aktualnie Adam Niżnik, który zajmuje dwudzieste miejsce. I to właśnie w nim możemy upatrywać największych szans na wysokie miejsce biało-czerwonych barw. Wydaje się, że sporym potencjałem dysponuje także trenujący poza kadrą Marcin Wróbel, który jeszcze latem podczas krajowych zawodów LOTOS Cup nokautował rówieśników podczas zawodów w Szczyrku. Poprzednie konkursy w Falun pokazały też, że niezłe możliwości posiada także młodszy z braci Jojko, 19-letni Arkadiusz, który zajął tam „życiowe” szóste miejsce.

Wraz z zawodnikami, do Kraju Helwetów udadzą się: trener kadry juniorów Daniel Kwiatkowski, jego asystenci Grzegorz Miętus i Krzysztof Biegun, a także fizjoterapeutka Magdalena Wójcik. W Kanderstegu skoczków czekają dwa konkursy indywidualne, które odbędą się w dniach 11-12 grudnia, czyli w najbliższą sobotę i niedzielę.

 

Skład reprezentacji Polski na FIS Cup w Kanderstegu:

  • Adam Niżnik (20. miejsce w FIS Cup 2021/2022),
  • Arkadiusz Jojko (26. miejsce w FIS Cup 2021/2022),
  • Szymon Zapotoczny (36. miejsce w FIS Cup 2021/2022),
  • Marcin Wróbel (59. miejsce w FIS Cup 2021/2022),
  • Szymon Jojko (63. miejsce w FIS Cup 2021/2022),
  • Kacper Juroszek (83. miejsce w FIS Cup 2021/2022).

 

Program FIS Cup w Kanderstegu:

  • 11 grudnia 2021 r. (sobota):
    • 16:00 – oficjalny trening,
    • 17:00 – seria próbna,
    • 18:00 – konkurs indywidualny.
  • 12 grudnia 2021 r. (niedziela):
    • 8:30 – seria próbna,
    • 9:30 – konkurs indywidualny.

 

Bartosz Leja,
źródło: PZN

 

Dodaj komentarz