Marius Lindvik, który tej zimy już trzykrotnie meldował się na podium, jest jednym z głównych kandydatów do czołowych lokat w trakcie Turnieju Czterech Skoczni. Sam mówi o sobie jako o zawodniku „turniejowym”, nie mogąc się doczekać najważniejszych imprez sezonu. Nam opowiedział także o tym jak spędza święta, o zamiłowaniu do gier komputerowych, a także ocenił skoki Kamila Stocha i reprezentantów Polski. Do świątecznych przysmaków polecamy wywiad z Norwegiem na naszym kanale YouTube!
rozmawiała Ewa Skrzypiec,
montaż: Karol Cześnik