You are currently viewing Znamy niemiecką siódemkę na TCS. Horngacher: „Chcemy sprostać roli faworytów”
Karl Geiger i Markus Eisenbichler w Wiśle (fot. Julia Piątkowska)

Znamy niemiecką siódemkę na TCS. Horngacher: „Chcemy sprostać roli faworytów”

Na zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni Niemcy czekają już dwadzieścia lat. Po raz ostatni reprezentantem naszych zachodnich sąsiadów, który tego dokonał, był Sven Hannawald, który w styczniu 2002 roku zapisał się w historii wygrywając jednocześnie wszystkiego cztery konkursu 50. edycji tournee. Czy w sezonie 2021/2022 w 70. odsłonie cyklu w jego ślady pójdzie jeden z podopiecznych trenera Stefana Horngachera? W gronie kandydatów go powtórzenia tego wyczynu wymieniany jest Karl Geiger.

 

Krzywa formy niemieckich zawodników startujących w Pucharze Świata rośnie, a moi podopieczni już na początku tego sezonu spisywali się dobrze. Karl Geiger zasłużenie nosi żółty plastron lidera, a Markus Eisenbichler jest w klasyfikacji generalnej siódmy. Obaj należą do faworytów turnieju i obaj bardzo chcą sprostać tej roli – wymienia trener naszych zachodnich sąsiadów. – Pozostali skoczkowie naszej drużyny też nie mają się czego wstydzić. Pius Paschke, Constantin Schmid, Stephan Leyhe i w końcu Andreas Wellinger skacząc na wysokim poziomie. Także osiągnięcia Severina Freunda są satysfakcjonujące. Zdobył on dla Niemiec dodatkowe miejsce dzięki startom w Pucharze Kontynentalnym i to właśnie on uzupełni naszą ekipę w Oberstdorfie – dodaje.

Co ciekawe, Niemcy nie wykorzystają przysługującej im sześcioosobowej kwoty narodowej już w pierwszych kwalifikacjach TCS na Schattenbergschanze, jak to miało miejsce dotychczas. Sztab szkoleniowy drużyny zdecydował, że trzynastu zawodników gospodarzy wystartuje dopiero w sylwestrowej rundzie eliminacyjnej w Garmisch-Partenkirchen, 31 grudnia. – W rezultacie w Titisee-Neustadt, Willingen, albo podczas lotów w Oberstdorfie będziemy mogli ponownie skorzystać z tego przywileju. Decyzję o tym później – arguentuje Horngacher.

52-latek pokusił się także o wymienienie zagranicznych rywali, którzy mogą być najgroźniejszymi rywalami niemieckich liderów w walce o Złotego Orła. – Międzynarodowa rywalizacja wygląda teraz naprawdę świetnie, dzięki Japończykowi Ryoyu Kobayashiemu, odradzającym się Norwegom na czele z Halvorem Egnerem Granerudem, Mariusem Lindvikiem i Danielem Andre Tande, a także Austriakom, Janowi Hörlowi i Stefanowi Kraftowi. Turniej nie byłby jednak turniejem, gdyby ubiegłoroczny zwycięzca Kamil Stoch, a także jeden czy dwóch skoczków, których nie ma na liście faworytów, nie pojawili się w centrum uwagi w Oberstdorfie – uważa.

A jak do roli faworyta gospodarzy podchodzi Karl Geiger? – Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani jako zespół i możemy rozpocząć turniej z dumnie wypiętą piersią. Oczywiście można powiedzieć, że ostatnie lata były dla nas trochę niefortunne, ale ja widzę to inaczej. Poszło nam nieźle, zdobywaliśmy dobre miejsca. Co prawda od dawna nie potrafiliśmy wygrać w ogólnej klasyfikacji, ale zawsze byliśmy blisko. Wiemy, że potrafimy wygrywać na tych skoczniach – zapewnia 28-latek, który tej zimy wygrywał już konkursy w Niżnym Tagile i Engelbergu. Dla Geigera start w rodzimym Oberstdorfie zawsze powoduje dodatkowe emocje, a ponadto przed rokiem Bawarczyk ukończył zmagania na Schattenbergschanze jako zwycięzca i pierwszy lider 69. Turnieju Czterech Skoczni. Dodajmy, że dwa lata temu Geiger w ogólnej klasyfikacji TCS był trzeci, a przed rokiem drugi. Czy w tym roku wskoczy na najwyższy stopień podium?

O tym marzy z pewnością także drugi zawodnik imprezy sprzed trzech lat, Markus Eisenbichler, który wówczas musiał uznać wyższość jedynie skaczącego w innej lidze Kobayashiego. – Nie mogę się doczekać turnieju, choć w tym roku mam nieco inną pozycję startową. Obecnie nie jestem w gronie faworytów, więc będę mógł w pełni skoncentrować się tylko na swoich zadaniach. Jestem jednak w dobrym nastroju, podobają mi się wszystkie cztery skocznie i chcę iść do przodu, krok po kroku – kwituje 30-latek.

Dodajmy, że na końcowym podium niemiecko-austriackiego cyklu cztery lata temu plasował się Andreas Wellinger, a sześć lat temu Severin Freund. Obaj wywalczyli wówczas drugie miejsce. W XXI wieku podium dla naszych zachodnich sąsiadów wywalczyli jeszcze Michael Neumayer, Martin Schmitt i Sven Hannawald, jednak tylko temu ostatniemu udało się wygrać. Będący w życiowej formie „Hanni” triumfował w jubileuszowej, 50. odsłonie TCS, wygrywając w sezonie 2001/2002 konkursy w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen. W tym roku powtórzenie tak spektakularnego sukcesu będzie piekielnie trudne, choć zwycięstwo w „generalce” byłoby dla Niemców i tak wielkim sportowym świętem. – Moim zdaniem mamy obecnie najsilniejszą drużynę na międzynarodowej arenie. Wewnętrzna rywalizacja nie będzie więc łatwym zadaniem, bo jak dotąd cała niemiecka szóstka prezentowała się imponująco – chwali kolegów Severin Freund, który po udanych startach w Pucharze Kontynentalnym, po raz pierwszy tej zimy wystartuje w Pucharze Świata.

 

Skład reprezentacji Niemiec na PŚ / TCS w Oberstdorfie:

  • Karl Geiger (1. miejsce w PŚ 2021/2022),
  • Markus Eisenbichler (7. miejsce w PŚ 2021/2022),
  • Pius Paschke (14. miejsce w PŚ 2021/2022),
  • Constantin Schmid (15. miejsce w PŚ 2021/2022),
  • Stephan Leyhe (21. miejsce w PŚ 2021/2022),
  • Andreas Wellinger (22. miejsce w PŚ 2021/2022),
  • Severin Freund.

 

Program PŚ / TCS w Oberstdorfie:

  • 28 grudnia 2021 r. (wtorek):
    • 14:15 – oficjalny trening,
    • 16:30 – kwalifikacje.
  • 29 grudnia 2021 r. (środa):
    • 15:00 – seria próbna,
    • 16:30 – konkurs indywidualny.

Program PŚ / TCS Garmisch-Partenkirchen:

  • 31 grudnia 2021 r. (piątek):
    • 11:45 – oficjalny trening,
    • 14:00 – kwalifikacje.
  • 1 stycznia 2022 r. (sobota):
    • 12:30 – seria próbna,
    • 14:00 – konkurs indywidualny.

Program PŚ / TCS w Innsbrucku:

  • 3 stycznia 2022 r. (poniedziałek):
    • 11:15 – oficjalny trening,
    • 13:30 – kwalifikacje.
  • 4 stycznia 2022 r. (wtorek):
    • 12:00 – seria próbna,
    • 13:30 – konkurs indywidualny.

Program PŚ / TCS w Bischofshofen:

  • 5 stycznia 2022 r. (środa):
    • 15:00 – oficjalny trening,
    • 17:15 – kwalifikacje.
  • 6 stycznia 2022 r. (czwartek):
    • 15:30 – seria próbna,
    • 17:30 – konkurs indywidualny.

 

Bartosz Leja,
źródło: DSV / informacja własna

 

Dodaj komentarz