Johann Andre Forfang i Silje Opseth mistrzami Norwegii. Było blisko sensacji

Pod nieobecność głównego faworyta zmagań, Mariusa Lindvika, a także przy nieco słabszej dyspozycji Halvora Egnera Graneruda, po złoty medal mistrzostw Norwegii w Oslo-Holmenkollen sięgnął dziś dość niespodziewanie Johann Andre Forfang. W gronie norweskich skoczkiń tytuł mistrzowski wywalczyła Silje Opseth.

W rywalizacji mężczyzn w ramach mistrzostw Norwegii było blisko prawdziwej sensacji. Po pierwszej rundzie konkursowej na czele stawki znajdował się specjalista… od kombinacji norweskiej. Co prawda Jarl Magnus Riiber to utytułowany dwuboista, ale jego skok na 133 metry i znaczna przewaga nad specjalistami wyłącznie od skoków narciarskich mogła zaskakiwać. Na półmetku konkursu czołową trójkę uzupełniali Johann Andre Forfang (126,0 m) oraz Halvor Egner Granerud (125,5 m).

W drugiej rundzie solidnie spisał się Forfang, który skokiem na 127 metrów zapewnił sobie zwycięstwo i wywalczenie złotego medalu z notą 268,4 punktu. Świetny skok w serii finałowej oddał Joacim Oedegaard Bjoereng, który do 124,5 metrowej odległości dołożył 134,5 metra i dzięki temu awansował z czwartej na drugą pozycję. 26-latek stracił do swojego triumfującego rówieśnika zaledwie 1,8 punktu. Prowadzący na półmetku Riiber uzyskał 125 metrów i ostatecznie razem z Bjoerengiem uplasował się na drugiej pozycji. Gdyby jednak nie problemy z lądowaniem w obu próbach, mógłby śmiało myśleć nawet o zwycięstwie.

Poza podium wylądował niespodziewanie Granerud, który w drugiej rundzie skoczył 127,5 metra. Do „pudła” stracił ostatecznie 3,4 punktu. Na piątej pozycji znalazł się Robin Pedersen (125,0 / 130,5 m), a najlepszą szóstkę uzupełnił Iver Olaussen (124,0 / 129,0 m).

Dodajmy, że na starcie ze względu na pozytywne wyniki testów na koronawirusa nie pojawili się Daniel-Andre Tande oraz Fredrik Villumstad, a ponadto w Oslo nie wystąpił zwycięzca Pucharu Świata z Zakopanego, Marius Lindvik (trenerzy woleli nie ryzykować jego startu po kontaktach z kolegami). Nie zobaczyliśmy także Roberta Johanssona, który odpuścił start na Wielkiej Krokwi zw względu na ból pleców. Dodajmy, że za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowany został sensacyjny mistrz Norwegii z igelitu, Oscar Petersen Westerheim. Na starcie zmagań pojawiło się łącznie 50 zawodników, którzy przebrnęli wcześniejsze kwalifikacje.

Niespodzianek nie było w rywalizacji kobiet. Triumfowała zdecydowana faworytka zmagań, Silje Opseth, która skoczyła 118 i 120 metrów. 22-letnia skoczkini zgromadziła 277,6 punktu i bez obaw mogła być pewna złota. Drugie miejsce zajęła 23-letnia Anna Odine Stroem (116,5 / 115,0 m), która do triumfatorki straciła 16,3 punktu. Tym razem bardziej od koleżanek odstawała trzecia z norweskich kadrowiczek Thea Minyan Bjoerseth. 18-latka po skokach na 110,5 i 117,5 metra zgromadziła 256,7 punktu i była trzecia. W konkursie wzięło udział 9 skoczkiń.

Czołowa dziesiątka konkursu mężczyzn:

Wyniki konkursu kobiet:

Pełne wyniki zmagań >>>

Bartosz Leja,
źródło: kjump.no / informacja własna