PK Pań Innsbruck: Takanashi wygrywa konkurs, Kustova z rekordem, jedna Polka w „30”

Sara Takanashi wygrała piątkowy konkurs Pucharu Kontynentalnego kobiet w Innsbrucku. Japonka była murowaną faworytką do zwycięstwa na Bergisel (K-120 / HS-128) i uplasowała się na czele stawki mimo startowania z wyraźnie obniżonych belek startowych. Skład podium uzupełniły Aleksandra Kustova oraz Yuki Ito. Jedyną Polką, która zmieściła się w finałowej trzydziestce była Anna Twardosz.

Obie serie poprzedzającej konkursową rywalizację padły łupem Sary Takanashi. Japonka mająca na swoim koncie 61 zwycięstw w zawodach Pucharu Świata, skoczyła 127 i 127,5 metra. Podczas treningu w czołowej trójce towarzyszyły jej Słowenka Jerneja Brecl (127,5 m) i Rosjanka Aleksandra Kustova (121,0 m), a w trakcie rundy próbnej były to Austriaczka Sophie Sorschag (122,0 m) i wspomniana już Brecl (122,0 m).

Podczas konkursu Sara Takanashi dwukrotnie korzystała ze zdecydowanie krótszych rozbiegów od rywalek, w obawie przed przeskoczeniem obiektu mogącym ją narazić na kontuzję. 25-letnia Japonka w pierwszej rundzie skoczyła 121,5 metra, a w drugiej przypieczętowała swoje zwycięstwo lądując na 124 metrze. Ostatecznie podopieczna Tomoharu Yokokawy zgromadziła 240 punktów i mogła się cieszyć z czwartego zwycięstwa i dziewiątego podium w zimowych zawodach Pucharu Kontynentalnego. Z pewnością takich sukcesów Takanashi miałaby więcej, jednak był to jej pierwszy start w zawodach tej rangi od prawie dziesięciu lat.

Drugie miejsce wywalczyła dziś bardzo dobrze skacząca Aleksandra Kustova, która uzyskała 125,5 oraz 131,5 metra. Tym samym 23-letnia Rosjanka przebiła Japonkę pod względem odległości, a w drugiej rundzie zanotowała żeński rekord skoczni Bergisel. Ostatecznie ze względu na brak dodanych punktów (startowała z wyższej belki), a także lepsze warunki wietrzne, do zwyciężczyni zabrakło jej 4,8 punktu. Dla reprezentantki Sbornej było to pierwsze podium w zawodach PK w karierze. Skład najlepszej trójki uzupełniła dziś kolejna zawodniczka z Kraju Kwitnącej Wiśni, Yuki Ito (120,5 / 127,0 m). W przypadku doświadczonej 27-latki było to dopiero trzecie „drugoligowe pudło” w sportowym dorobku. Jej strata do najlepszej dwójki była już jednak całkiem spora.

W najlepszej szóstce dzisiejszych zawodów zmieściły się ponadto dwie kolejne Rosjanki, Irina Avvakumova (114,5 / 127,5 m), Sofia Tikhonova (118,0 / 126,0 m) oraz Niemka Luisa Goerlich (118,0 / 117,0 m).

Na starcie pojawiły się trzy reprezentantki naszego kraju, ale tylko jednej z nich w 42 osobowej stawce udało się zameldował w finałowej trzydziestce. Dokonała tego 20-letnia Anna Twardosz, która po skokach na 94 i 86 metrów zajmowała najpierw 28., a finalnie 30. miejsce. Już w pierwszej kolejce z rywalizacją pożegnały się: 34. Kamila Karpiel (85,0 m), 35. Pola Bełtowska (86,5 m) oraz 39. Joanna Szwab (83,0 m). Dodajmy, że za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowana została brylująca w treningach Jerneja Brecl.

Po piątkowym konkursie w Innsbrucku, liderką klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego kobiet pozostała Austriaczka Sophie Sorschag (381 pkt), która dziś była siódma. Drugie miejsce zajmuje Julia Muehlbacher (233 pkt), która w piątkowym konkursie zajęła 23. pozycję, a czołową trójkę uzupełnia nieobecna w Austrii Rosjanka, Mariia Iakovleva (212 pkt). Najwyżej sklasyfikowaną Polką jest niezmiennie Joanna Szwab (35. miejsce / 48 pkt). Kolejny konkurs drugiej ligi kobiet na Bergisel już jutro.

Aktualna klasyfikacja PK kobiet 2021/2022 >>>

Wyniki konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna