28-letni Norweg dzisiaj rano wykonał pełną sesję treningową składającą się z 8 skoków, które oddał na skoczni Midtstubakken (K-95 / HS-106) w Oslo. W niektórych próbach osiągał nawet 100-metrowe odległości. Pozytywnie wypowiedział się o nich trener norweskiej kadry Alexander Stöckl. "To były całkiem normalne skoki. Myślę, że nie jestem pod wielkim wrażeniem, ale jestem zadowolony. Nie było żadnych problemów z kolanem Andersa" - powiedział Austriak.
"Przed pierwszym skokiem byłem trochę poddenerwowany i podekscytowany. Skoki często mi się śniły." - przyznał sam Jacobsen.
Z jego powrotu na skocznię jest usatysfakcjonowany również dyrektor sportowy norweskiej kadry - Clas Brede Brathen. "Zarówno Anders, jak i trenerzy powinni być zadowoleni. Po trzech skokach Anders wykonał nawet telemark." - powiedział.
Przypomnijmy, że Jacobsen w marcu zerwał więzadło w kolanie, a po operacji doznał dodatkowo zakażenia rany. Obecnie jednak stan zdrowia norweskiego skoczka wydaje się być w bardzo dobrym stanie, co pozwala mu skoncentrować się na przygotowaniach do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
Dodajmy też, że zimowy sezon w Norwegii miał rozpocząć się już w czasie najbliższego weekendu, sobotnimi zawodami Norges Cup w Rena, jednak z powodu braku śniegu - konkurs ten został odwołany.
Źródło: adressa.no