Janne Väätäinen został nowym trenerem kadry fińskich skoczków narciarskich! Pomimo trwającego kryzysu, działacze Fińskiego Związku Narciarskiego postanowili dokonać dość istotnej zmiany związanej z przyszłością tamtejszych skoczków. 45-letni szkoleniowiec ostatnie lata spędził w Japonii i był współautorem wielkiej formy Ryoyu Kobayashiego, który przed rokiem w wielkim stylu zdobył Kryształową Kulę.
Janne Väätäinen jest określany jednym z najlepszych fińskich trenerów w skokach narciarskich. Niektórzy porównują go nawet do tak wybitnych szkoleniowców, jak Mika Kojonkoski, czy Hannu Lepistoe. Swoją trenerską karierę były fiński skoczek zaczynał w rodzimej kadrze B w 2002 roku. W 2008 roku objął stanowisko głównego szkoleniowca fińskiej kadry A. Już wtedy jednak, skoki narciarskie w Kraju Tysiąca Jezior borykały się ze sporym finansowym kryzysem (który trwa po dzień dzisiejszy). Podczas jego „kadencji”, spore sukcesy święcił krnąbrny Harri Olli, na podium powrócił Janne Ahonen, objawił się talent Ville Larinto, a Finowie wywalczyli drużynowy brąz podczas Mistrzostw Świata w lotach w Planicy. Koniec współpracy z kadrą narodową Finlandii przyszedł dość szybko, bo w marcu 2010 roku. Mało kto spodziewał się wówczas, że na długie lata fińskie skoki przestaną odgrywać główne role w zmaganiach czołówki.
W 2011 roku Väätäinen zaczął współpracę z Japończykami i przeniósł się do Kraju Kwitnącej Wiśni. Tam podjął pracę trenera w jednym z najmocniejszych narciarskich klubów, Tsuchiya Home Ski. To właśnie Fina określa się jednym z głównym autorów powrotu do wielkiej formy ponad 40-letniego Noriakiego Kasaiego, a w sezonie 2018/2019 wybuchu wielkiej dyspozycji Ryoyu Kobayashiego, który tamtej zimy sensacyjnie zdobył Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W minionym sezonie, Väätäinen przeniósł się z Japonii do Chin, skuszony zapewne mocno opłacalną perspektywą budowy chińskiej drużyny na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie w 2022 roku.
Teraz jednak, do współpracy i powrotu przekonali go Finowie. Wprowadzone zmiany mają na celu poprawę sytuacji w fińskich skokach, a głównym celem Väätäinena nadal mają być Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, jednak już ze swoimi rodakami. Początkowo szkoleniowiec nie był zainteresowany powrotem do Finlandii, ale perspektywa współpracy z dotychczasowym trenerem głównym tamtejszej kadry, Lauri Hakolą, okazała się być przekonująca. Hakola, który w objął reprezentację Kraju Tysiąca Jezior w 2018 roku, zostanie asystentem Väätäinena. Francuz Frederic Zoz nadal będzie się zajmował sprzętem i będzie asystował trenerom.
Anna Trybuś, Bartosz Leja
źródło: Hiihtoliitto.fi / informacja własna
