Jeszcze w kwietniu poznamy decyzje dotyczące kalendarzy Pucharu Świata na sezon 2015/2016. Obradująca 17 kwietnia Komisja Kalendarzowa FIS podała informacje, że w 2016 roku po raz pierwszy w historii na skoczni mamuciej rywalizować będą panie. Konkurs ma zostać rozegrany na obiekcie im. Heiniego Klopfera w Oberstdorfie (HS-213).
Jak przyznał Paul Ganzenhuber, przewodniczący Komisji Kalendarzowej FIS, pomysł rozegrania konkursu kobiet na skoczni mamuciej pojawił się w marcu tego roku, podczas finału Pucharu Świata pań w Oslo. Czołowe zawodniczki rywalizujące na dużej skoczni Holmenkollbakken (HS-134) przyznały w rozmowach z dyrektorem PŚ, Japonką Chiką Yoshidą, że są już gotowe na loty narciarskie. Największymi entuzjastkami tej idei są Sarah Hendrickson, Carina Vogt i Daniela Iraschko-Stolz.
Według planów zawody mają być przeprowadzone w piątek, 11 marca 2016 roku, i zakończą żeński sezon 2015/16. Areną zmagań ma być skocznia im. Heiniego Klopfera (K-185 / HS-213) w niemieckim Oberstdorfie. Wybór ten jest spowodowany stosunkowo niskim torem lotu na tym obiekcie, co przemawia za bezpieczeństwem zawodniczek. Dodatkowo w czasie tego weekendu (12-13 marca) w Oberstdorfie skakać będą także panowie.
Zmianie ulegnie liczba zawodniczek, które wezmą udział w planowanym wielkim finale. Dotychczasowo było to 30 skoczkiń, natomiast na mamucie sezon zakończy 20 najwyżej sklasyfikowanych w PŚ sportsmenek.
Przypomnijmy, że kilka pań ma już za sobą próby na obiektach do lotów. Żeńską rekordzistką świata w długości lotu jest Austriaczka Daniela Iraschko-Stolz, która w 2003 roku na Kulm-Skiflugschanze osiągnęła 200 metrową odległość (WIDEO >>). Poza nią skoki na „mamutach” mają już za sobą m.in. Norweżki – Line Jahr i Anette Sagen.
źródło: informacja własna