Reprezentacja Niemiec do pierwszych konkursów sezonu 2016/2017 przystępuje bez swojego lidera, Severina Freunda. Utytułowany podopieczny zakończył właśnie pierwszy etap rehabilitacji po operacji, która była spowodowana kontuzją biodra. Pod jego nieobecność w zawodach w Courchevel powalczą jego młodsi koledzy.
Niemcy bez Freunda, ale z utalentowanym juniorem
Trener Werner Schuster postanowił zabrać do Francji pięciu zawodników, którzy powalczą o punkty do klasyfikacji generalnej FIS Grand Prix. W tym gronie są: Richard Freitag, Andreas Wellinger, Andreas Wank, Stephan Leyhe oraz Martin Hamann.
- Zaczynamy Letnie Grand Prix z pewnością siebie i chcemy solidnie się zaprezentować. Oprócz naszych doświadczonych skoczków, Freitaga, Wanka, Wellingera i Leyhe, mamy w drużynie młodego i utalentowanego Martina Hamanna. To dla tego 19-latka z kadry B pierwszy start w LGP i szansa na konkurowanie ze światową elitą - przyznaje trener niemieckiej kadry narodowej i zauważa też obecność nowych zasad związanych z omawianą już na łamach naszego portalu "taśmą" wszytą w kombinezony. - Nowe przepisy będą realizowane po raz pierwszy w trybie konkursowym LGP. Jesteśmy ciekawi ja te innowacyjne zmiany sprawdzą się w praktyce - dodaje.
Zawodnikiem, z którego Werner Schuster nie może póki co skorzystać, jest najlepszy niemiecki skoczek ostatnich lat, mistrz świata Severin Freund. Pod koniec kwietnia przeszedł on operację stawu biodrowego i z letniego skakania musiał na chwilę obecną zrezygnować. Nie oznacza to jednak, że mieszkaniec Waldkirchen nie pojawi się na igelicie. - Ukończyłem program rehabilitacyjny i w ostatnich miesiącach poczyniłem spory progres. Kilka dni temu lekarze dali mi zielone światło dla regularnych treningów. Aktualnie czuję się dobrze, a moim następnym celem jest ponowne dołączenie do drużyny we wrześniu, wtedy chcę oddać pierwsze skoki - powiedział 28-letni reprezentant Niemiec.
Mistrzyni olimpijska wraca do formy?
Na starcie LGP w Courchevel w najmocniejszym składzie pojawią się niemieckie skoczkinie. Na Tremplin au Praz z rywalkami zmierzą się: Katharina Althaus, Pauline Hessler, Luisa Goerlich, Anna Rupprecht, Juliane Seyfarth i Carina Vogt.
- Dotarliśmy do Francji już we wtorek i przeprowadziliśmy tam dwa treningi. Nasze zawodniczki mają za sobą treningi, które dobrze na nie podziałały, są na dobrej drodze. Teraz nadszedł czas, aby udowodnić to w konkursach. Ważne jest dla nich to, aby odbudować zaufanie do samych siebie w czasie konkursów - ocenia trener Andreas Bauer i dodaje: - Carina Vogt ponownie jest zdrowa i znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji.
źródło: DSV
