Richard Freitag odniósł dzisiaj swoje drugie zwycięstwo w karierze. Widać, że w zespole Wernera Schustera jest to dodatkowy plus przed zbliżającymi się wielkimi krokami Mistrzostwami Świata w Val di Fiemme. Werner Schuster, szkoleniowiec naszych zachodnich sąsiadów optymistycznie patrzy w przyszłość, jednak jest też ostrożny w przewidywaniach.
„Dzisiejszy konkurs był na najwyższym szczeblu, to dla nas świetny wynik. – mówi trener niemieckiej kadry narodowej – Richard jest naprawdę wszechstronny, lecz prawdziwe atuty ujawnia na normalnej skoczni. Ale ostrzegam – to, że wygrał na mamucie nie znaczy, że na małej skoczni w Predazzo zdobędzie złoto.” – kończy Austriak.
Już w piątek (22 lutego) odbędą się kwalifikacje do sobotniego konkursu. Ciekawe, jak spiszą się faworyci? Czy będą jakieś niespodzianki? Jedno jest pewne w konkursie drużynowym panów o podium będą walczyć Niemcy, którzy są w bardzo dobrej formie.
Źródło : skispringen.com