You are currently viewing Pech Fridy Westman. Przez kwarantannę nie wystartuje w Turnieju Sylwestrowym w Ljubnie
Frida Westman (fot. Julia Piątkowska)

Pech Fridy Westman. Przez kwarantannę nie wystartuje w Turnieju Sylwestrowym w Ljubnie

O sporym pechu może mówić najlepsza obecnie szwedzka skoczkini narciarska, Frida Westman, która ze względu na obowiązkową kwarantannę, nie weźmie udziału w Turnieju Sylwestrowym w słoweńskim Ljubnie. 20-latka tej zimy poczyniła ogromny sportowy progres i już teraz jest już niemal pewna startu w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.

 

Szwedka, dla której trwająca zima już jest najlepsza w dotychczasowej karierze, będzie musiała spędzić najbliższe dni w izolacji. Wszystko przez to, że osoba z bliskiego otoczenia szwedzkiej zawodniczki otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. I w związku z obowiązującymi przepisami, także Westman musiała zostać poddana domowej kwarantannie. Przez to liderka szwedzkich skoków narciarskich nie wystartuje w zbliżających się konkursach Pucharu Świata kobiet w Ljubnie.

Frida czuje się dobrze, ale oczywiście jest smutna, że nie będzie mogła tam wystartować. Żyjemy jednak w czasach pandemii i musimy przestrzegać wszelkich przepisów, a to oznacza, że jej występ w Słowenii jest niemożliwy – poinformował Andreas Aren, były szwedzki skoczek, a obecnie dyrektor sportowy ds. skoków w Szwedzkim Związku Narciarskim. Dodajmy, że na znanej z żeńskich zmagań słoweńskiej skoczni odbędą się nie tylko standardowe zawody Pucharu Świata, ale także pierwszy w historii turniej sylwestrowo-noworoczny. I właśnie w Ljubnie 24. zawodniczki pucharowej „generalki” niestety zabraknie.

A szkoda, bo już na początku tej zimy Frida Westman wskoczyła na kolejny sportowy poziom. W inauguracyjnym konkursie w rosyjskim Niżnym Tagile, Szwedka zajęła 20. miejsce, po raz pierwszy w karierze zdobywając punkty PŚ. Tej samej sztuki dokonała też w norweskim Lillehammer, gdzie wywalczyła najwyższą jak dotąd, trzynastą pozycję. Po absencji i spokojnych treningach w czasie zmagań w Klingenthal, powróciła punktując w austriackim Ramsau. Co ciekawe, już wcześniej 20-latka zmagała się z przeciwnościami losu i… dolegliwościami zdrowotnymi. Tuż przed listopadowymi zawodami w Rosji doznała reakcji alergicznej, która była najprawdopodobniej powodem nieprawidłowo dobranego posiłku. Wówczas skończyło się na strachu i podniesionym ciśnieniu.

Niestety tym razem, mimo braku objawów zachorowania na COVID-19, szwedzka zawodniczka obejrzy kolejne konkursy Pucharu Świata wyłącznie w telewizji. Mimo tego Westman już teraz jest praktycznie pewna startu w zimowych igrzyskach w Pekinie i jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, zostanie pierwszą w historii szwedzką skoczkinią, która weźmie udział w olimpijskiej rywalizacji. W związku z jej absencją w Słowenii, a także tym, że odwołane zostały styczniowe zawody w Japonii, jej ostatnim międzynarodowym testem przed igrzyskami będą najprawdopodobniej zawody PŚ na dużej Mühlenkopfschanze (HS-147) w niemieckim Willingen w dniach 28-30 stycznia. Dodajmy, że w Turnieju Sylwestrowym na skoczni Logarska Dolina (HS-94) weźmie udział inna szwedzka zawodniczka, 45. w pucharowej klasyfikacji 20-letnia Astrid Norstedt.

 

Bartosz Leja,
źródło: skidor.com / informacja własna

 

Dodaj komentarz