PŚ Pań Willingen: Nika Križnar wygrywa z rekordem skoczni, Polki na końcu stawki

Trzy imponujące skoki oddały w pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Willingen skoczkinie. Po pierwszej serii na Mühlenkopfschanze (K-130 / HS-147) na prowadzeniu jest Słowenka Nika Križnar, która szybując 151 metrów ustanowiła nowy rekord obiektu kobiet. Drugie miejsce na półmetku zajmuje Niemka Katharina Althaus, a trzecia jest niespodziewana Rosjanka Aleksandra Kustova, która wcześniej poleciała także rekordowe 150 metrów. Polki uplasowały się na samym końcu stawki.

To było bardzo długie oczekiwanie. Według planu, już o godzinie 9:00 rano miał rozpocząć się prolog, a o 10:00 konkurs indywidualny w Willingen. Niestety bardzo porywiste podmuchy wiatru nie umożliwiły skakania ani wtedy, ani przez kilka kolejnych godzin. Ostatecznie po wielokrotnym przekładaniu rozpoczęcia zmagań, dopiero o godzinie 12:30 udało się paniom oddać pierwsze skoki.

Już w trakcie pierwszej rundy wydawało się, że będzie ona jedyna i mimo tego, że tuż po jej zakończeniu jury planowało serię finałową, to ostatecznie z tych planów zrezygnowano. Zdecydowanie największą ozdobą konkursu były skoki trzech zawodniczek, które stanęły na podium. Najpierw wszystkich zaskoczyła Aleksandra Kustova, która startując z 14. belki najazdowej, umiejętnie wykorzystała bardzo mocny wiatr pod narty (2,41 m/s) i poszybowała aż 150 metrów. 23-letnia Rosjanka poprawiła tym samym o 5,5 metra oficjalny rekord obiektu Marity Kramer i stworzyła sobie szansę na osiągnięcie najlepszego wyniku w Pucharze Świata w karierze, a w pewnym momencie wydawało się, że nawet na triumf. Chwilę później na rozbiegu pojawiła się jednak Nika Križnar. Słowenka korzystając z 12. platformy startowej i także mocnego podmuchu pod narty (2,31 m/s) doleciała do 151 metra i w przeciwieństwie do jej rywalki, bez problemu swoją próbę wylądowała. To mogło oznaczać tylko jedno – prowadzenie, którego 21-latka nie oddała już do końca. Dzięki temu podopieczna trenera Zorana Zupančiča zapisała na swoim koncie czwarte pucharowe zwycięstwo i jednocześnie piętnaste podium.

Na drugie miejsce wskoczyła Katharina Althaus, która z jeszcze niższego rozbiegu od rywalek (nr 11), jednak przy jeszcze bardziej sprzyjającym wietrze (2,58 m/s) doleciała do 145. metra. W przypadku 26-letniej Niemki było to już 36. podium wywalczone w zimowych zawodach najwyższej rangi. Wspomniana Aleksandra Kustova ukończyła rywalizację na trzeciej pozycji i tym samym po raz pierwszy w karierze zameldowała się w czołowej trójce PŚ. Do tej pory reprezentantka Sbornej najwyżej plasowała się na piątej pozycji w grudniu 2018 roku w Lillehammer.

Na czwartej pozycji rywalizację zakończyła Francuzka Josephine Pagnier (132,5 m), dla której także był to życiowy rezultat w Pucharze Świata. Ponadto pierwszą szóstkę uzupełniły kolejne Słowenki – Ema Klinec (126,0 m) i Urša Bogataj (123,5 m). Życiówkę wyskakała także siódma w końcowej klasyfikacji Szwedka Frida Westman (133,5 m).

Niestety na samym końcu 23 osobowej stawki uplasowały się Polki. Zarówno Kinga Rajda (77,5 m), jak i Nicole Konderla (75,0 m) za swoje skoki zgromadziły łącznie zero punktów. Mimo tego w bardzo nielicznej stawki nasze reprezentantki dopisały do swojego konta kolejne punkty do pucharowej generalki.

Na starcie nie pojawiły się reprezentantki Austrii. Wszystko przez pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa u liderki PŚ, Marity Kramer. Z tego względu podjęto decyzję o wycofaniu ze startu całej austriackiej ekipy. Ponadto w rywalizacji udziału nie wzięła Selina Freitag, która wczoraj zanotowała niebezpiecznie wyglądający upadek. Niemka najprawdopodobniej wystartuje w zbliżających się igrzyskach olimpijskich w Pekinie, które będą stanowić kolejny cel skoczkiń, jednak trenerzy nie chcieli ryzykować jej występu już dzisiaj.

Po wietrznym weekendzie w Willingen na czele klasyfikacji generalnej Pucharu Świata kobiet pozostała wczorajsza triumfatorka Marita Kramer, która mając 870 punktów ma wciąż sporą przewagę nad rywalkami. Druga jest Katharina Althaus (698 pkt), a trzecia Urša Bogataj (601 pkt). Polki, Kinga Rajda i Nicole Konderla, mając na swoim koncie po 19 punktów wspólnie zajmują 40. miejsce. Na czele Pucharu Narodów umocniły się Słowenki (2379 pkt), które odskoczyły nieobecnym Austriaczkom (2112 pkt) i Niemkom (1186 pkt). Polki z dorobkiem 113 punktów zajmują dziewiąte miejsce.

Aktualna klasyfikacja PŚ Pań 2021/2022 >>>
Aktualna klasyfikacja PN Pań 2021/2022 >>>

Już w najbliższy piątek skoczkinie czekają kwalifikacje do olimpijskiego konkursu na normalnej skoczni w Zhangjiakou, a w sobotę zawodniczki zmierzą się w walce o medale najważniejszej imprezy czterolecia.

Wyniki jednoseryjnego konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna